Kto jeździł komunikacją miejską na początku lat dwutysięcznych, ten wie, że wiele siedzeń było obitych tzw. skajem - czyli ekoskórą w różnych kolorach. Po latach wspomnienia wracają, bo Zarząd Transportu Miejskiego prowadzi testy nowych siedzeń - przyczyną powrotu skaju jest troska o warunki sanitarne. Jest łatwiejszy w czyszczeniu, niż siedzenia materiałowe. "Epidemia COVID-19 pokazała, jak bardzo ważna jest dezynfekcja, czyszczenie powierzchni, których dotykają pasażerowie. Dlatego rozpoczęto testy nowych typów siedzeń, aby zapewnić najwyżej jakości standardy świadczonych usług w zakresie bezpieczeństwa" - tłumaczy ZTM.
ZTM testuje nowe siedzenia. A mieszkańcy już dzielą się opiniami
Na razie to tylko test - na nowe siedzenia można już natrafić w dwóch autobusach, a wkrótce pojawią się też w dziesięciu warszawskich tramwajach.
Halo! Raz dwa, próba siedzeń! Czy wiecie, że ruszyły testy nowych siedzeń w pojazdach Warszawski Transport Publiczny? W dwóch autobusach możecie już trafić na fotele pokryte eko skórą w kolorze szarym lub czerwonym, które przed końcem roku pojawią się też w dziesięciu tramwajach
- podaje ZTM, zachęcając mieszkańców, by dzielili się swoimi opiniami na temat nowych siedzeń w mailach wysyłanych pod adres ztm@ztm.waw.pl.
Siedzenia pokryte są skórą ekologiczną w kolorze szarym lub czerwonym. Taki materiał jest stosowany z powodzeniem w wielu europejskich krajach, m.in. w Niemczech (Monachium), Estonii (Tallin), Czechach (Praga, Ostrawa), Słowacji (Bratysława), Szwajcarii (Bazylea)
Ekoskóra jest sprężysta, wytrzymała i trwała. Tapicerka jest utrzymana w szaro-niebieskiej tonacji oraz czerwonej - nawiązującej do obecnej barwy siedzeń
- tłumaczy ZTM. A co myślą mieszkańcy? Opinii już teraz nie brakuje.
Ładne, estetyczne, a w kwestii zapacania się - 20 lat temu nie było klimy w autobusach i tramwajach więc może nie będzie źle
Ale co jest ekologicznego w tej skórze? Rozkłada się krócej niż kilkaset lat? Jest zrobiona z naturalnych składników?
Może łatwiej będzie utrzymać w czystości. Siadając na tych obitych materiałem siedzeniach przed oczami mam ilość brudu, jaka się w nich znajduje
W starych przegubowcach też takie były. Człowiek czy latem, czy zimą wstawał z nich mokry - zero cyrkulacji powietrza...
Takie same były w Ikarusach 20-30 lat temu. Brawo, cofamy się w czasie
Kto pamięta stare skórzane siedzenia, ten wie i tylko czeka
- czytamy w komentarzach.
