Raciąż. 18-latek napadł seniora i ukrył się w pustostanie. Jego młodszy kolega uciekał po przewodach

Policjanci z Raciąża zatrzymali mężczyznę, który napadł na seniora z niepełnosprawnością. Podczas interwencji okazało się, że 18-latek ukrywa się razem z młodszym kolegą - uciekinierem z poprawczaka. Ten drugi na widok policji próbował uciekać po przewodach wiszącym nad posesją.

Do zdarzenia doszło w Raciążu - kilkutysięcznym mieście leżącym na Mazowszu. Miejscowi policjanci zajmowali się pościgiem za sprawcą rozboju, który włamał się do mieszkania 75-latka. Napastnik uderzył pięścią staruszka i okradł go z pieniędzy

Mężczyzna nie posiadał telefonu i miał problemy z poruszaniem. Policję zawiadomił dopiero kolega, który wpadł do seniora nazajutrz. Policjanci szybko ustalili, że napastnik skrył się w jednym z pustostanów kilka ulic od miejsca rozboju. 18-latek został zatrzymany, gdy wychodził na dach. 

Brawurowa ucieczka po kablu

Okazało się, że razem z 18-latkiem w budynku ukryła się jeszcze jedna osoba. To znany raciąskim policjantom 16-latek - uciekinier z poprawczaka. Ten miał początkowo więcej "szczęścia" niż starszy kolega. Chłopak wszedł na dach, a następnie próbował po przewodach przedostać się na drugą stronę ulicy. W pewnym momencie spadł jednak z wysokości kilku metrów, po czym wstał i próbował uciekać. Szybko został zatrzymany przez policjantów. 

Starszy z nastolatków został przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju oraz kradzieży. Może trafić za kraty nawet na 12 lat. 16-latka wrócił do poprawczaka. Posiedzi tam do osiągnięcia pełnoletności.

Więcej o: