Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
"Dzień dobry, Warszawo! Zaczynamy dzień od ważnej informacji dla wszystkich, których zaniepokoiła nieobecność Syrenki Warszawskiej na Bulwarach. Wyjaśnienie jest proste - Syrenka ma dziś wolne" - napisał w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy.
Stołeczna "Gazeta Wyborcza" o powody nieobecności Syrenki zapytała ratusz. "Nic nie wiem, Syrenka ma po prostu wolne. Może jutro coś więcej będzie wiadomo" - przekazała rzeczniczka Monika Beuth-Lutyk.
Wpis włodarza miasta spotkał się z wieloma komentarzami."Poszła do kosmetyczki i fryzjerki", "Poszła na randkę z konserwatorem", "I Syrence należy się krótki urlop", "W TVP pewnie wymyśla ciekawa bajkę na ten temat" - piszą użytkownicy Facebooka.
"W Warszawie Temida [w mitologii greckiej bogini sprawiedliwości i prawa - red.] ma wolne od kilku kadencji patrząc na to, że ratusz nie rozliczył się z reprywatyzacji" - stwierdził Dariusz Matecki, prezes Solidarnej Polski na Pomorzu Zachodnim.
Ludwika Nitschowa wyrzeźbiła stojący dziś na Wybrzeżu Kościuszkowskim pomnik Syrenki tuż przed II wojną światową. Projekt monumentu zamówił ówczesny prezydent Warszawy Stefan Starzyński. Twarzy "udzieliła" Syrence młoda poetka Krystyna Krahelska. Pomnik bez zniszczeń przetrwał wojnę.