Więcej podobnych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Na spełnienie postulatów pracownicy Straży Miejskiej w Warszawie dali Trzaskowskiemu dwa miesiące. Jeżeli prezydent Warszawy nie spełni żądań, pracownicy rozpoczną akcję protestacyjną.
Jak dowiedział się dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski, do Rafała Trzaskowskiego zostało wysłane pismo z żądaniami pracowniczymi Związku Zawodowego Funkcjonariuszy oraz Pracowników Straży Miejskich i Gminnych.
Z udostępnionego przez portal listu wynika, że pracownicy domagają się podniesienia miesięcznych wynagrodzeń zasadniczych - strażnikom o 1700 zł brutto, a pozostałym pracownikom o 800 zł brutto, z wyrównaniem od września 2019 roku. Trzecim postulatem jest natomiast odwołanie z funkcji obecnego komendanta, który - według pracowników - jest odpowiedzialny za doprowadzenie do trudnej sytuacji Straży Miejskiej w Warszawie.
Pracownicy na spełnienie swoich żądań czekają do 18 grudnia 2021 roku. Jeśli to się nie wydarzy, zapowiadają rozpoczęcie akcji protestacyjnej zgodnie z prawem.
Pracownicy Straży Miejskiej w Warszawie podkreślili również w liście, że ich sytuacja finansowa i kadrowa jest "katastrofalna".
W reakcji na list stołeczny ratusz zapowiedział podjęcie rozmów z pracownikami oraz działania mające na celu wyjaśnienie sytuacji.