Do zdarzenia doszło w grudniu. Jak opisuje tvn24.pl, do mieszkańca Ursusa zapukali policjanci w związku z wiszącą na balkonie flagą z symbolem Strajku Kobiet.
Przypomnijmy: Trybunał Konstytucyjny wydał w październiku orzeczenie, w którym stwierdził o niekonstytucyjności przepisów umożliwiających przerwanie ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu
Funkcjonariusze ściągnęli flagę i zabrali ją. Mężczyzna zaskarżył interwencję policji do sądu.
Tvn24.pl podaje, że sąd nakazał zwrot flagi. Zdaniem sądu, policjanci mogli po prostu zrobić dokumentację zdjęciową.
Sprawą samej flagi zajmuje się stołeczna prokuratura. Postępowanie prowadzone jest w sprawie publicznego znieważania flagi. Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów.
Mieszkaniec Ursusa nie wyklucza dochodzenia odszkodowania od Komendy Stołecznej Policji.