Według założeń odbudowa tego kompleksu zabudowań w centrum stolicy ma mieć charakter symboliczny i praktyczny. Odbudowa Pałacu Saskiego jest elementem upamiętnienia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
W ustawie zapisano między innymi, że "obiekty powstałe w wyniku realizacji inwestycji zostaną przeznaczone na potrzeby Kancelarii Senatu i Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie oraz na potrzeby innych podmiotów prowadzących działalność kulturalną, edukacyjną lub społecznie użyteczną z przeznaczeniem na prowadzenie tej działalności".
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski zapowiadał przed kilkoma dniami w radiowej Trójce, że Pałac Saski zostanie odbudowany w kształcie z sierpnia 1939 roku. Zapewnił, że odbudowa nastąpi w taki sposób, który pozwoli na wyeksponowanie istniejącego w tym miejscu Grobu Nieznanego Żołnierza.
Projekt ustawy, będącej inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy, przygotował specjalny zespół powołany przez szefa Kancelarii Prezydenta i Biuro Programu "Niepodległa". Całkowity koszt odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie ma wynieść ponad 2,4 mld zł.
Pierwszy barokowy pałac w miejscu późniejszego Pałacu Saskiego powstał po 1661 roku. W I połowie XVIII wieku gmach zakupił król August II Mocny i rozpoczął jego przebudowę. Był własnością królów Saksonii aż do 1816 roku. Zniszczony podczas powstania listopadowego, później był stopniowo odbudowywany i rozbudowywany. W okresie zaborów był własnością rosyjskiego kupca Iwana Skwarcowa, a później został przekazany na potrzeby armii Imperium Rosyjskiego.
Odbudowany ma być właśnie budynek powstały pod auspicjami władz zaborczych, a nie oryginalny XVIII-wieczny barokowy Pałac Saski, co tłumaczył w Oko.press Grzegorz Piątek, krytyk i historyk architektury.
W II RP budowla była siedzibą Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, mieściła również Biuro Szyfrów, gdzie w 1932 roku polscy matematycy dokonali pierwszego złamania kodu Enigmy.
Po wybuchu II wojny światowej i kapitulacji Warszawy Pałac Saski zajęli Niemcy, którzy w grudniu 1944 roku, wycofując się ze stolicy, wysadzili go w powietrze. Ocalał tylko fragment arkad z Grobem Nieznanego Żołnierza, utworzonym w 1925 roku.
O zaniechanie odbudowy Pałacu Saskiego apelowały osoby podpisane pod listem otwartym Inicjatywy Plac Piłsudskiego 2021. Wśród nich znaleźli się między innymi prof. ASP, dr hab. Waldemar Barniewski, reżyserka Agnieszka Holland, powstanka warszawska Wanda Traczyk-Stawska, a także liczni architekci i historycy sztuki.
"Nasz sprzeciw budzą też ogromne koszty rekonstrukcji. Nie tylko w Warszawie, ale i w całej Polsce pilnej pomocy potrzebują autentyczne zabytki - pałace, dwory, kamienice, cmentarze. Kwota ponad 2,4 mld złotych pozwoliłaby na uratowanie około tysiąca zabytkowych obiektów. W naszej ocenie takie działanie miałoby znacznie więcej wspólnego z dbałością o dziedzictwo i historię niż konstruowanie współczesnych, pseudozabytkowych kopii dawno nieistniejących budowli" - pisali.