Według założeń, odbudowa tego kompleksu zabudowań centrum stolicy ma mieć charakter symboliczny i praktyczny. Odbudowa Pałacu Saskiego jest elementem upamiętnienia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Prezydent Andrzej Duda mówił podczas uroczystości, że zespół budynków, który będzie odbudowany był niegdyś jednym z symboli Warszawy, obok Zamku Królewskiego i Łazienek Królewskich. Jak przypomniał - "tam był przed II Wojną Światową Sztab Generalny Wojska Polskiego, Ministerstwo Spraw Zagranicznych i wiele innych instytucji".
Duda wskazał, że rozpoczęcie odbudowy Pałacu Saskiego to ważny moment, który symbolizuje to, co było prawdą o II Wojnie Światowej - "że to Polska i Polacy byli ofiarami II Wojny Światowej, że to my zostaliśmy napadnięci, to nasze państwo było okupowane i zniszczone na skutek tej napaści i bestialstwa. To nam są winni za straty poniesione podczas wojny i bezczelnością jest twierdzić, że Polska i Polacy są komukolwiek cokolwiek winni w związku z II Wojną Światową" - powiedział.
Projekt ustawy, będącej inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy, przygotował specjalny zespół powołany przez szefa Kancelarii Prezydenta i Biuro Programu "Niepodległa".
Jak mówił prezydent Andrzej Duda 7 lipca podczas ceremonii przekazania na ręce marszałek Sejmu Elżbiety Witek projektu ustawy, odbudowa Pałacu Saskiego to ogromne dzieło o charakterze symbolicznym oraz inwestycja ponad wszelkimi podziałami, dzięki której Warszawa odzyska swój dawny, a jednocześnie nowy blask. Przypomniał też, że odbudowa pałacu to kontynuacja działań rozpoczętych w 2004 roku przez ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego.
Sejm przyjął ustawę 11 sierpnia. W ustawie zapisano między innymi, że "obiekty powstałe w wyniku realizacji inwestycji zostaną przeznaczone na potrzeby Kancelarii Senatu i Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie oraz na potrzeby innych podmiotów prowadzących działalność kulturalną, edukacyjną lub społecznie użyteczną z przeznaczeniem na prowadzenie tej działalności".
- Nam jest potrzebne spojrzenie w przyszłość. Te 2,5 mld, które państwo chcecie przeznaczyć na budowę Pałacu Saskiego, warto zainwestować w domy kultury w małych miejscowościach, które takich domów nie posiadają. Obok remizy, kościoła, w każdej miejscowości, malej miejscowości, wsi, powinien być dom kultury. Na to przeznaczmy pieniądze - mówił w trakcie lipcowego posiedzenia sejmowej komisji kultury poseł KO Krzysztof Mieszkowski.
- Zgadzam się, że ta inwestycja w Warszawie powinna powstać, ale 2 mld zł w to w tej chwili ogromne pieniądze, jeśli chodzi o budżet naszego państwa - wskazywała z kolei w Sejmie wicemarszałkini z KO Małgorzata Kidawa-Błońska.