Julian Eugeniusz Kulski nie żyje. Bohater powstania warszawskiego miał 92 lata

O śmierci prof. Juliana Eugeniusza Kulskiego poinformowała w piątek Fundacja Kulskich. Były wykładowca akademicki, architekt Banku Światowego i uczestnik powstania warszawskiego miał 92 lata.

"Wraz z pogrążoną w bólu rodziną i przyjaciółmi, z ogromnym żalem zawiadamiamy, iż dziś w nocy odszedł od nas bohater Powstania Warszawskiego" - napisano w mediach społecznościowych Fundacji Kulskich w piątek 13 sierpnia rano.

Nie żyje Julian Eugeniusz Kulski. "Chciałbym, by nasze wartości trwały wiecznie"

"Bohater Powstania Warszawskiego, architekt Banku Światowego, wykładowca akademicki i niekwestionowany autorytet kilku pokoleń Polaków" - czytamy w dalszej części komunikatu. Profesor Julian Eugeniusz Kulski miał 92 lata.

"Profesor Julian E. Kulski swoją postawą i życiowymi wyborami nieustannie udowadniał nam, iż patriotyzm, odwaga czy miłość do ojczyzny nie są dla niego pustymi frazesami, lecz filozofią, która determinowała bieg całego jego dorosłego życia" - napisano.

"Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Juliana Kulskiego, uczestnika Powstania Warszawskiego i weterana II Wojny Światowej. To wielka strata zarówno dla Polaków, jak i Amerykanów. Niech spoczywa w pokoju" - napisał Bix Aliu, chargé d'affaires, a.i. USA w Rzeczypospolitej Polskiej.

Julian Eugeniusz Kulski od urodzenia mieszkał w Warszawie. Działał w ZHP, a później też w Szarych Szeregach. W 1941 roku złożył przysięgę żołnierską i przyjął pseudonim "Chojnacki". Zaledwie rok później został aresztowany przez Gestapo. Był więziony na Pawiaku, ale mimo tortur nie zdradził Niemcom żadnych informacji. Ostatecznie został zwolniony i na chwilę wyjechał z Warszawy. Po śmierci jego przełożonego, Ludwika Bergera ps. "Goliat", Kulski przejął jego pseudonim i dołączył do 9. Kompanii Dywersyjnej Armii Krajowej Żniwiarz.

Julian Eugeniusz Kulski brał udział w powstaniu warszawskim od momentu jego wybuchu jako jeden z najmłodszych uczestników i żołnierz Zgrupowania Żywiciel na Żoliborzu. Za odwagę na polu walki został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Po upadku powstania został jeńcem obozu Stalag XI-A Altengrabow, z którego wyszedł dopiero w maju 1945 roku. Po wojnie wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie poprosił o azyl. Został włączony do Polskich Sił Zbrojnych, jednak wkrótce został zwolniony ze względu na stan zdrowia.

W 1946 roku zaczął studia w Szkole Architektury w Oksfordzie. Przy pomocy Jana Nowaka-Jeziorańskiego trzy lata później wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie studiował architekturę na Yale. W 1953 roku otrzymał tytuł magistra architektury. Pracował jako ekspert Banku Światowego w Azji, Ameryce Południowej, Afryce i Europie - nadzorował projekty architektoniczne, które były finansowane przez Bank Światowy.

"W 2019 roku, podczas swojej ostatniej wizyty w Polsce, Profesor Kulski wspominał: - Tak jak mój ojciec walczył każdego dnia o warszawiaków i Polaków, tak ja walczę o jego godne upamiętnienie i zapewnienie mu należnego miejsca w historii miasta i kraju. Chciałbym także, by kolejne pokolenia nie tylko wspominały historię i bohaterstwo uczestników Powstania Warszawskiego, ale także rozumiały, czym kierowaliśmy się w tamtym czasie, jakie wartości nam przyświecały. Chciałbym, by nasze wartości - pragnienie wolności, umiłowanie ojczyzny, niezłomność w walce o godne życie - trwały wiecznie..." - brzmi komunikat Fundacji Kulskich.

W 2017 roku otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, a wcześniej także m.in. Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Zasługi RP, Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami, Warszawski Krzyż Powstańczym czterokrotnie Medal Wojska, Krzyż Armii Krajowej, Odznakę za Rany i Kontuzje i inne.

Więcej o: