Warszawa. Na ulice wyjedzie antyhomofobus. Inspiracją raport Komisji ds. Pedofilii

Na ulice Warszawy wyjedzie furgonetka, a na niej znajdzie się hasło: "Pedofile grasują najczęściej w Kościele i w tradycyjnej rodzinie". - W przeciwieństwie do homofobusów, na antyhomofobusach będzie prawda: przestępstwa seksualne wobec dzieci popełniają osoby im bliskie i osoby obdarzone wyjątkowym szacunkiem, bo dochodzi do nich w rodzinach i w Kościele - powiedziała radna Agata Diduszko-Zyglewska.

- Pomysł na antyhomofobus pojawił się po raporcie Państwowej Komisji ds. Pedofilii. Wynika z niego, że ponad 60 proc. zgłoszonych do niej przypadków to pedofilia w rodzinach i w Kościele. Znakomita większość ofiar to dziewczynki. Warto upublicznić te wnioski, bo od kilku lat dzięki akcjom z homofobusami króluje narracja, że pedofile to homoseksualiści, a homoseksualiści to pedofile. Buntujemy się przeciwko tym kłamstwom. Nie ma naszej zgody na sianie nienawiści wobec osób LGBT - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Bożena Przyłuska z rady konsultacyjnej Strajku Kobiet.

Zobacz wideo „Co łaska" za tuszowanie pedofilii? O. Gużyński: To rzecz bardzo niestosowna

W Warszawie pojawi się samochód z hasłem: "Pedofile grasują najczęściej w Kościele i w tradycyjnej rodzinie"

We wtorek 10 sierpnia na stołecznych ulicach pojawi się furgonetka - antyhomofobus. - W przeciwieństwie do homofobusów, na antyhomofobusach będzie prawda: przestępstwa seksualne wobec dzieci popełniają osoby im bliskie i osoby obdarzone wyjątkowym szacunkiem, bo dochodzi do nich w rodzinach i w Kościele. To straszne i przerażające, ale taka jest specyfika tych przestępstw - powiedziała w rozmowie z "GW" miejska radna Agata Diduszko-Zyglewska (Nowa Lewica).

Na początku lipca stołeczni radni uchwalili zakaz poruszania się po Warszawie aut, które przekazują treści homofobiczne oraz antyaborcyjne, które opatrzone są zwykle bardzo drastycznymi zdjęciami. Jednak zakaz został zakwestionowany przez wojewodę mazowieckiego Konstantego Radziwiłła (PiS) i 6 sierpnia uchylono go. Rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk zapowiedziała, że urząd miasta najprawdopodobniej zaskarży decyzję do wojewódzkiego sądu administracyjnego.

Policja atakuje pokojowy protest w obronie Margot. Warszawa, Krakowskie Przedmieście, 7 sierpnia 2020 Raport w rok po "tęczowej nocy". "Miażdżąca krytyka" policji

Bożena Przyłuska: Nie będzie na nim drastycznych zdjęć, nie będzie nagłośnienia, nie będzie mowy nienawiści

Przyłuska wyjaśniła, że samochód, który pojedzie ulicami stolicy będzie się różnił od tego fundacji Pro - Prawo do Życia. - Nie będzie na nim drastycznych zdjęć, nie będzie nagłośnienia, nie będzie mowy nienawiści. Zatem, gdyby zakaz radnych się utrzymał, antyhomofobus nie będzie go łamał. Nasze hasło będzie oparte na wnioskach nie jakiejś tam "lewackiej" organizacji, nie - przepraszam za to słowo - "środowisk LGBT", ale Państwowej Komisji ds. Pedofilii, na której czele stoi katolik o prawicowych poglądach, więc trudno jej zarzucić manipulację - podkreśliła Bożena Przyłuska.

Na COVID-19 zaszczepiło się 63 proc. Warszawiaków. Punkt szczepień przy PKiN już wkrótce (zdjęcie ilustracyjne) Aż 63 proc. warszawiaków jest już zaszczepionych. Tylko jedna gmina lepsza

Więcej o: