Jak poinformował asp.szt. Sławomir Janowiec z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim, do wypadku doszło we wtorek przed godziną 2.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Volkswagen 68-letni mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn jechał pod prąd autostradą A2 w kierunku Poznania. Na wysokości 433. km zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym pojazdem marki Volvo, którym podróżowała rodzina z trojgiem dzieci. W wyniku zderzenia volvo uderzyło w jadący obok pojazd marki Renault" - przekazał policjant.
Sprawca zdarzenia poniósł śmierć na miejscu. Kierowca oraz pasażerowie volvo trafili natomiast do szpitala. Po przeprowadzeniu konsultacji lekarskiej na oddziale musiał pozostać już tylko kierujący.
Jak ustalił reporter portalu tvnwarszawa.pl, dostawczym renault podróżowały dwie osoby dorosłe oraz dwoje dzieci - u całej czwórki nie stwierdzono żadnych obrażeń.
W wyniku zdarzenia autostrada A2 w kierunku Warszawy była zablokowana przez kilka godzin. Policja wytyczyła objazdy, a utrudnienia udało się usunąć około godz. 8.
"Policjanci apelują o ostrożną jazdę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Szczególnie w okresie wakacyjnym jak i w porze wieczorowo nocnej należy zwiększyć czujność za kierownicą. Należy również pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania, gdyż tak naprawdę nigdy nie wiemy co nas może spotkać ze strony innych uczestników ruchu drogowego" - podkreślił Janowiec.