W połowie stołeczna redakcja "Gazety Wyborczej" informowała, że część starych lip, rosnących na ul. Gagarina na Mokotowie będzie wyciętych. Powodem miały być "proekologiczne inwestycje jak linia tramwajowa, drogi rowerowe i kolektor zbierający deszczówkę".
"Wyborcza" poinformowała w kwietniu, że skala planowanej przez miasto wycinki jest nieznana. Wówczas rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz oświadczył: - Nie znamy jeszcze liczby drzew, które trzeba będzie wyciąć, i chcemy, by była ona jak najmniejsza. Będzie to zależało między innymi od właścicieli sieci podziemnych, w tym i ciepłociągów. Na razie projektanci pracują nad tym, by te instalacje w jak największym stopniu omijały miejsca, gdzie rosną drzewa.
Wielu mieszkańców Dolnego Mokotowa poruszyła informacja o wycince kilkudziesięcioletnich lip, zwłaszcza tych, które rosną po północnej stronie ulicy. Do sprawy włączył się Paweł Sawicki, radny Mokotowa, który wystosował interpelację do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego. "Aleja lip trwale wpisała się w miejski pejzaż ul. Gagarina. Tworzy klimat okolicy, a w upalne dni daje schronienie przed słońcem. Jest jednym z ulubionych miejsc spacerów mieszkańców. Trudno wyobrazić sobie, że lipy przy Gagarina (lub ich znacząca większość) znikną w trakcie robót związanych z budową linii tramwajowej" - napisał we wniosku do prezydenta Sawicki.
TVN Warszawa dotarła do najnowszych informacji o wycince drzew na Mokotowie. Skala ma być znacznie mniejsza, niż pierwotnie zakładano. Uda się ocalić wiele lip rosnących na Gagarina. - Do wycinki w alei przewidziano w projekcie zieleni dziewięć drzew. Należy podkreślić, że pięć podlega wycince z powodu bardzo złego stanu – drzewa obumarły. Pozostałe cztery sztuki znajdują się w kolizji z projektowanym ciepłociągiem Veolii lub rozwiązaniami drogowymi inwestycji - przekazał Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.
Zaplanowane są także nasadzenia nowych drzew. W Biurze Architektury i Planowania Przestrzennego oraz w Zarządzie Zieleni pojawiły się pierwsze projekty zieleni. - Miejsce obumarłych drzew znajdujących się w alei lip zajmą nowe drzewa - podkreślił Dutkiewicz.