Prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci Jarosława Zielińskiego

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci varsavianisty Jarosława Zielińskiego. Historyk miał 63 lata.

Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, 5 maja prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci Jarosława Zielińskiego - varsavianisty, historyka i publicysty. "Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz w Warszawie prowadzi śledztwo o czyn z art. 155 kodeksu karnego, czyli w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci" - przekazała, jak cytuje TVN Warszawa, prok. Aleksandra Skrzyniarz. Prokuratura oczekuje na wyniki sekcji zwłok.

Jarosław Zieliński nie żyje 

O śmierci Jarosława Zielińskiego 28 kwietnia poinformował miesięcznik "Stolica", w którym był zastępcą redaktora naczelnego. "Pokonała Go straszna choroba nowotworowa. Łączymy się w bólu z Rodziną i Najbliższymi Jarka. Przyjacielu nie jesteśmy w stanie wymówić słów pożegnania. Zawsze będziesz z nami i w naszych sercach" - napisano w komunikacie.

Warszawska "Gazeta Wyborcza" przypomniała, że w połowie kwietnia bliscy Jarosława Zielińskiego uruchomili zbiórkę pieniędzy na jego ratowanie. Varsavianista został przetransportowany do szpitala 11 kwietnia z podejrzeniem koronawirusa. Lekarze zdiagnozowali wówczas naciek nowotworowy w układzie moczowo-płciowym, a także ogniska m.in. w płucach i oskrzelach. Zbiórkę wsparło blisko 770 osób, udało się uzbierać ponad 100 tys. zł. 

Pogrzeb Zielińskiego ma się odbyć 14 maja na Powązkach Wojskowych.

Zobacz wideo Legendy "Solidarności". Choć nie ma już ich z nami, to dzięki nim żyjemy w wolnej Polsce
Więcej o: