Do 5 lat więzienia oraz wyrzucenie ze służby - tyle grozi stołecznej policjantce, podejrzanej o podmianę metek z cenami towarów w jednym z warszawskich marketów. Wobec kobiety wszczęto już śledztwo.
Policjantka służąca w wydziale zwalczania przestępczości gospodarczej podejrzana o oszustwo - fałszowanie cen
Ochroniarze jednego z warszawskich supermarketów przyłapali klientkę na oszustwie. Kobieta przeklejała metki z ceną znajdującą się na produkcie, by zakupić towary w niższej cenie. Licząc na mniejsze prawdopodobieństwo wykrycia - nieuczciwa klienta postanowiła, że skorzysta z kasy samoobsługowej. Tam też zatrzymali ją ochroniarze.
Jak ustaliło RMF FM, okazało się, że kobieta jest stołeczną policjantką, która od trzech lat służy w wydziale zwalczania przestępczości gospodarczej na warszawskim Mokotowie. Kobieta podmieniała naklejki w sklepie, aby zakupić towary w niższej, mniej więcej o 100 złotych, cenie. Mimo niskiej szkodliwości czynu policjantka będzie odpowiadać za przestępstwo.
Prokuratura stawia kobiecie zarzuty z artykułu 287 kodeksu karnego, czyli za tak zwane oszustwo komputerowe. Te przepisy stosuje się przy fałszowaniu cen, o które policjantka jest podejrzewana. Kodeks karny przewiduje za ten czyn karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. RMF FM dowiedziało się, że kobieta została już zawieszona w policji i wszczęto wobec niej postępowanie dyscyplinarne.
