Przed rozpoczęciem uroczystości związanych z 11. rocznicą katastrofy smoleńskiej, w okolicach placu Piłsudskiego zaczęły gromadzić się osoby z flagami Strajku Przedsiębiorców. W Ogrodzie Saskim doszło do przepychanek z policją. Niektórzy z protestujących odpalali race.
W niedzielę działania podjęte przez funkcjonariuszy podsumowała Komenda Stołeczna Policji. "W trakcie wczorajszych zabezpieczeń policjanci zatrzymali 11 osób. Wśród zatrzymanych były osoby naruszające nietykalność cielesną policjantów. Ponadto jedna z osób była poszukiwana do odbycia kary pozbawienia wolności. Wśród zatrzymanych jest także osoba posiadająca narkotyki" - przekazali na Twitterze policjanci, dodając, że po wykonaniu czynności zatrzymani zostali zwolnieni.
"W przypadku agresji wobec policjantów reakcja funkcjonariuszy była zdecydowana. W indywidualnych przypadkach używano środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej, kajdanek i pałki służbowej" - poinformowała KSP.
Policjanci wylegitymowali w sumie 295 osób. Nałożono 19 mandatów, a do sądu skierowane zostaną 193 wnioski o ukaranie. Do sanepidu trafi natomiast ponad 100 informacji o naruszeniu obowiązujących obostrzeń.
Jednym z zatrzymanych w sobotę był Paweł Tanajno, kandydat w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich.