Kanister z nieznaną cieczą przed kantorem przy Al. Jerozolimskich. Akcja służb w Warszawie

W sobotę po południu został zamknięty fragment Al. Jerozolimskich między ulicami Kruczą a Bracką. Wszystko przez niewielki kanister, który ktoś pozostawił przed wejściem do znajdującego się tam kantoru. Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna. Ok. godz. 16 ruch został wznowiony.

- Pracownik kantoru zgłosił, że ktoś przed placówką zostawił kanister prawdopodobnie z niebezpieczną substancją - przekazała portalowi Metrowarszawa.gazeta.pl sierż. sztab. Monika Nawrat z Komendy Stołecznej Policji.

W związku z potencjalnym zagrożeniem wyłączono ruch na fragmencie Al. Jerozolimskich. Przedstawicielka KSP przyznała, że policja otrzymywała w tej sprawie sporo telefonów od zdenerwowanych kierowców, podkreśliła jednak, że było to konieczne ze względów bezpieczeństwa.

Zawartość pojemnika badała na miejscu straż chemiczna. Ok. godz. 16 działania zostały zakończone. - Nie stwierdzono występowania niebezpiecznej substancji - przekazał nam st. kpt. Michał Konopka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.

Policja już wcześniej zapowiedziała, że jeśli sytuacja okaże się wynikiem czyjego żartu, sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

Zobacz wideo Zobacz także: Przedłużające się mrozy to ryzyko powodzi. Do pracy ruszyły lodołamacze - wśród nich Puma i Sokół
Więcej o: