Do zdarzenia doszło w nocy z 30 na 31 grudnia. Na kilka minut przed północą dyżurny z Komendy Policji w Nowym Dworze Mazowieckim otrzymał zgłoszenie o sąsiedzkim nieporozumieniu, do jakiego miało dojść w jednym z mieszkań.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, policja ustaliła, że "doszło do awantury, podczas której, 32-letni nowodworzanin wyjął nóż i zadał nim ciosy drugiemu mężczyźnie". Funkcjonariusze policji natychmiast podjęli próbę reanimacji, ale życia 42-latka nie udało się uratować.
Policjanci ustalili, że w mieszkaniu, w którym przebywał 32-latek i jego 35-letni kolega, doszło do nieporozumienia pomiędzy nim i 42-letnim mężczyzną. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, powodem kłótni było to, że podejrzani mężczyźni rzucali przed blokiem petardami. 42-latek miał zwrócić im uwagę, że jest po godz. 22. i poprosił ich o to, aby przestali. Doszło do ostrej wymiany zdań. W jej trakcie 32-latek sięgnął po nóż. 42-letni mężczyzna został śmiertelnie ugodzony nożem w okolicach klatki piersiowej i grzbietu.
"32-latek i jego 35-letni kolega zostali przez nowodworskich policjantów zatrzymani i umieszczeni w policyjnej celi. Badanie stanu trzeźwości wykazało u pierwszego z nich ponad 1,7, a u drugiego ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźni zostali przesłuchani i złożyli wyjaśnienia" - przekazała st. asp. Joanna Wielocha z KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.
Prokuratura przedstawiła 32-letniemu mężczyźnie zarzut zabójstwa 42-latka, a 35-latkowi zarzut pomocy sprawcy przestępstwa w próbie uniknięcia odpowiedzialności karnej. Wobec obu mężczyzn zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 32-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, a 35-latkowi do 5 lat pozbawienia wolności.