90 proc. populacji oddycha zanieczyszczonym powietrzem, z czego za 60 proc. odpowiada transport. Dużym i małym firmom, które opierają swój biznes na samochodach, trudno jest zrezygnować z tego środka transportu.
Sposobem na uniknięcie generowania tak ogromnej ilości zanieczyszczeń do powietrza są filtry miejskie. Pierwsze tego typu urządzenie na świecie powstało na warszawskim Wilanowie. Oxygen, bo tak się ono nazywa, zostało stworzone przez Pawła Makowskiego.
- To jest po prostu duży filtr powietrza. Taki, jakie mniej więcej mamy w domu, tylko jego skala jest większa. Idea Oxygenu jest taka, żebyśmy my, jako osoby fizyczne, jako małe, średnie firmy, ale też duże korporacje, mieli możliwość podłączenia się do wspólnych mechanicznych płuc ziemi. Tak jak zamiatamy ulice, myjemy okna, tak jak siebie myjemy, musimy zacząć czyścić powietrze - mówił Makowski w Polsat News.
Jeden filtr, taki jak na warszawskim Wilanowie jest w stanie oczyścić 30 milionów sześciennych powietrza. - Co osiem godzin pracy urządzenia jest to w przełożeniu wielkość Pałacu Kultury. Wstawiamy do atmosfery czyste powietrze, rozrzedzając tę "zupę", którą przez ponad 50 lat wszyscy dzielnie nasączamy - mówił twórca urządzenia.
- Idea jest taka, aby nie rozglądać się na innych, nie mówić, że ktoś powinien, a zacząć od siebie. My wszyscy razem, ziarnko do ziarnka spowodujemy, że nie będzie wypadało nie posprzątać po sobie, jeśli dziś możemy to zrobić - dodaje Makowski.