Rafał Trzaskowski we wtorek wieczorem zamieścił na stronie internetowej UM Warszawa oświadczenie ws. Pawła Rabieja. "W związku z tym, że wiceprezydent Paweł Rabiej odpowiedzialny za obszar zdrowia w Urzędzie m.st. Warszawy, w trudnej dla wszystkich sytuacji epidemicznej udał się na urlop bez mojej wiedzy i zgody, podjąłem decyzję o jego dymisji" - czytamy. Dodatkowo przekazał, że za obszar zdrowia, który wcześniej należał do obowiązków Rabieja przejmie wiceprezydent Renata Kaznowska.
Prezydent Warszawy był gościem w programie "Kropka nad i", w którym dokładnie wyjaśnił powody dymisji Pawła Rabieja. - Nie wiem, jakim cudem pan prezydent podjął decyzję o urlopie, nie informując o tym ani mnie, ani nikogo w urzędzie. A przecież to ja wydaję pozwolenia na urlopy. Takiego wniosku nikt nie widział, a podobno pan prezydent - tak to tłumaczy - próbował ten wniosek złożyć internetowo. To zachowanie całkowicie niepoważne, stąd też moja decyzja - mówił.
Przejęcie przez Renatę Kaznowskąra obowiązków w obszarze zdrowia ma charakter przejściowy. Póki co w ratuszu nie ma konkretnego planu co do obsadzenia wakatu po Pawle Rabieju. - Jak tylko prezydent Trzaskowski podejmie decyzję o obsadzeniu wakatu, to na pewno poinformuje - powiedziała w rozmowie z TVN24 Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego ratusza.
Na pytanie, dlaczego Kaznowska przejęła akurat służbę zdrowia, mając pod swoją opieką kwestię edukacji rzeczniczka ratusza nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi.
W 2016 roku Hanna Gronkiewicz-Waltz powołała Renatę Kaznowską na stanowisko zastępcy prezydenta Warszawy. W samorządzie z kolei pracuje ona od 1994 roku. - Zna Warszawę jak własną kieszeń, zna każdą ulicę i każdy kamień - mówiła w 2016 roku ówczesna prezydent stolicy. Od tego samego roku Kaznowska pełniła ponadto rolę nadzorującą biura Infrastruktury, Drogownictwa i Komunikacji oraz Sportu. Po objęciu stanowiska prezydenta przez Rafała Trzaskowskiego w 2018 roku została przesunięta do nadzorowania edukacji.
W rozmowie z TVN24 Kaznowska wyjaśniła, że nowe obowiązki przejęła od wczesnych godzin porannych w środę. Wiceprezydent Warszawy jest zdania, że zarówno edukacja, jak i służba zdrowia są ciężkimi obszarami. - Jeśli chodzi o mechanizmy w obu obszarach, są one bardzo zbliżone. W obu mamy do czynienia z setkami tysięcy mieszkańców. To gigantyczna odpowiedzialność - dodała Kaznowska.
Najbliższe dni dla wiceprezydent miasta mają być pełne pracy, zwłaszcza w kontekście walki z dostępnością łóżek w szpitalach. - Nie podoba mi się sposób na poszukiwanie łóżek "covidowych". Mam takie wrażenie, że na terenie Warszawy tych łóżek nie przybywa. Z wielkim niepokojem patrzę na to, że mamy poszukiwać w naszych 10 szpitalach kolejnych łóżek z przeznaczeniem dla chorych na COVID-19. To dla nas gigantyczny wysiłek - dodała.