Do Warszawy mają przyjechać protestujący z innych miast. Zgodnie z zapowiedziami "Marsz na Warszawę" rozpocznie się o godzinie 17. Manifestujący będą mogli spotkać się w trzech miejscach.
- W Alejach Ujazdowskich przed KPRM, bo Morawiecki, na Placu Zamkowym i na Placu Zawiszy - najbliżej siedziby zła, czyli PiS. Gdzie pójdziemy, to się okaże - mówiły organizatorki podczas wczorajszej konferencji. Zgromadzenie ma charakter spontaniczny, dlatego trudno przewidzieć, jaką trasą udadzą się protestujący.
W poprzednich dniach najwięcej manifestujących gromadziło się w Warszawie przed:
Organizatorki apelują do uczestników o przestrzeganie zasad sanitarnych - przede wszystkim o noszenie maseczek oraz zachowywanie dystansu. Z powodu braku dokładnej trasy marszu na razie nie pojawiają się żadne komunikaty dotyczące utrudnień. Na bieżąco będzie można je śledzić na stronach m.in. Warszawskiego Transportu Publicznego.
O odwołanie planowanych na piątek protestów apelował wczoraj Mateusz Morawiecki. Premier podkreślił, że z powodu epidemii uczestniczenie w protestach może być niebezpieczne zwłaszcza dla seniorów. - Niech ten gniew, ta niechęć skupia się na mnie, na politykach, ale nie dotyka tych, których za dwa tygodnie może dotknąć, bo państwo protestujący zetkniecie się z jakimiś osobami starszymi w autobusie, w domu, na spotkaniu i to może owocować dramatycznymi skutkami - mówił.