Warszawa. CBA w ratuszu. Chodzi o łapówki za ujawnianie tajemnicy służbowej
Przeszukanie przeprowadzone zostało przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędy Miasta Stołecznego Warszawy. Zebrany materiał dowodowy będzie teraz analizowany przez agentów CBA.
CBA przeszukało biuro Urzędu Miasta Warszawy. Śledztwo dotyczy wręczania łapówek
Poza stołecznym ratuszem przeszukano także inne miejsca na Mazowszu i w Wielkopolsce. Jednym ze wskazanych przez CBA miejscem było mieszkanie byłego funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz byłego policjanta.
Przeszukanie odbyło się w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie dotyczącego działania na szkodę Zakładów Chemicznych Police S.A.. Dotyczy podejrzenia wręczania łapówek w zamian za ujawnianie tajemnicy służbowej.
Pod koniec lipca 2020 roku CBA poinformowało o zatrzymaniu byłego prezesa Zakładów Police. Mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. oszustwa w wielkich rozmiarach i niegospodarności w związku z zakupem akcji spółki African Investment Group S.A. Według CBA firma poniosła szkody w wysokości ponad 87 mld złotych. Zarzuty w sprawie usłyszeli także członkowie zarządu zakładów.
-
Wracają rowery Veturilo, ale są pewne zmiany. Użytkownicy muszą zdecydować, co zrobić z pieniędzmi
-
Protest ekologów. Usiedli na jezdni w centrum miasta. "Za przyszłość naszą i waszą"
-
W warszawskich szpitalach zaczyna brakować miejsc. "Ostatnio czekali z pacjentem prawie pięć godzin"
-
Druga linia metra. Ratusz podał, kiedy pasażerowie skorzystają ze stacji na Targówku i Bródnie
-
Warszawa. Powstanie hostel interwencyjny dla osób LGBT+. Ruszył konkurs
- Sąd unieważnił stawki za wywóz śmieci. Ratusz się odwoła. "Nie mamy obaw, że środki będą zwracane"
- Warszawa. Samochód jadący Grójecką wjechał na chodnik. Piesza zginęła na miejscu
- Nowolipki. Drzwi zabytkowego kościoła oblane czerwoną farbą. Policja poszukuje sprawców
- Warszawa. Wypadek w centrum miasta. Auto zderzyło się z tramwajem, dwie osoby są ranne
- Starsza kobieta 12 godzin czekała w karetce. Szpital odmówił przyjęcia. Temperatura wynosiła poniżej zera