Jak poinformował portal TVN Warszawa, w stołecznym pogotowiu doszło do zakażenia koronawirusem. COVID-19 potwierdzono u koordynatora jednej ze stacji wyczekiwania, czyli miejsca, w którym ratownicy pogotowia czekają na dyspozycje do wezwań. Jak poinformował Karol Bielski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" w Warszawie, pracownik zakaził się koronawirusem w czasie prywatnym i nie miało to związku z wykonywanymi obowiązkami.
- Ta zakażona osoba przyszła do pracy po weekendzie i miała objawy charakterystycznych dla koronawirusa - powiedział w rozmowie z TVN Warszawa Bielski, dodając, że pracownik szybko zwolnił się z pracy do domu i miał tylko krótki kontakt z jedną zmianą. W związku z tym na kwarantannę skierowano 8 innych osób (łącznie z koordynatorem stacji na kwarantannę trafiło 9 osób).
Dyrekcja stołecznego pogotowia zapewnia, że sytuacja nie ma wpływu na pracę stacji. - Pogotowie cały czas funkcjonuje. Mieszkańcy terenu podległego pod tę stację są zabezpieczeni w świadczenia usług ratownictwa medycznego - zapewnił.