Do zdarzenia doszło na terenie jednego z hoteli na warszawskiej Woli. 50-letni obywatel Wielkiej Brytanii wynajął apartament na czwartym piętrze budynku. Kilka godzin później zniszczył cały pokój. Mężczyzna m.in. wyrwał ze ściany telewizor i wyrzucił go przez okno. Na koniec podpalił pokój i uciekł.
W wyniku pożaru zniszczone zostało całe wyposażenie: łóżko, meble, kabina prysznicowa, a także ściany i sufit. Straty wyceniono na około 100 tysięcy złotych. Z hotelu ewakuowani zostali wszyscy goście. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń i nie wymagał pomocy lekarskiej.
Po ugaszeniu pożaru przez strażaków czynności na miejscu przeprowadzili policjanci z udziałem technika kryminalistyki. Funkcjonariusze dotarli też do byłej partnerki mężczyzny. Jak się okazało 50-latek miał grozić jej śmiercią.
Brytyjczyk został zatrzymany przez policjantów dzień później, gdy przebywał już w innym hotelu. Usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia i kierowania gróźb karalnych. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.