Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT, który wystartował po godzinie 9 z lotniska w Szczecinie, miał lecieć do Zadaru na Chorwacji. Podróż ta miała trwać ok. dwóch godzin, ale rzeczywistość zweryfikowała ten plan. W okolicach Zielonej Góry samolot zmienił kurs i udał się w stronę Warszawy. Wszystkiemu winne były ptaki.
- Potwierdzam, że samolot Polskich Linii Lotniczych LOT, po starcie ze Szczecina, zderzył się z ptakiem. Kapitan podjął decyzję o lądowaniu w Warszawie w celu sprawdzenia samolotu i jego inspekcji - przekazał rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski w rozmowie z TVN24.
Maszyna ma zostać sprawdzona przez mechaników. Później turyści mają udać się w dalszą podróż do Chorwacji.