Jak informuje stołeczny Ogród Zoologiczny, programem w pierwszej kolejności objęta zostanie słonica Fredzia. Odnotowany u niej stres i problemy z ustaleniem swojej pozycji w stadzie miały się pojawić wskutek śmierci szefowej słoniowego stada, Erny.
Weterynarka i kierowniczka Działu Rehabilitacji Zwierząt w warszawskim zoo dr Agnieszka Czujkowska wytłumaczyła, z jakiego powodu to słonie zostały wybrane do projektu. - Wiemy, co każdy z naszych słoni je, jak się zachowuje, czy wykazuje jakieś zaburzenia w zachowaniu, jaką ma pozycję w grupie, możemy sprawdzać aktualny stan ich zdrowia, badając krew. Jeśli efekty będą dobre, to mamy nadzieję, że zaprosimy do przygody z konopiami kolejne zwierzęta - wytłumaczyła.
Dyrektor warszawskiego zoo Andrzej Kruszewicz dodał ponadto, dlaczego podjęcie się projektu jest tak ważne. - Stres u słoni to szeroko znany temat i prowadzone są liczne badania w tym obszarze, jednak nie znaleźliśmy do tej pory opisu podobnego projektu, dlatego cieszymy się, że możemy go zrealizować - mówił.
Władze Miejskiego Ogrodu Zoologicznego od dłuższego czasu planowały wdrożyć projekt związany z redukowaniem stresu przy wykorzystaniu naturalnych metod. Głównym składnikiem olejków CBD jest pozbawiony psychoaktywnych właściwości kannabidiol. Redukuje on objawy depresyjne i nerwicowe dzięki stymulowaniu receptorów odpowiedzialnych za produkcję serotoniny i dopaminy.
Kierując się zaleceniami, pracownicy warszawskiego zoo będą dostarczali słonicy olejek wraz z pokarmem, ale także bezpośrednio do jamy ustnej. - Nasze słonie są ćwiczone tak, by można było im badać język i zęby, ale tutaj wszystko zależy od tego, czy spodoba im się zapach i smak konopi. Jak na razie, przy próbach, które podejmowaliśmy, nie było "reklamacji" - mówiła dr Czujkowska.