Biorącym udział w badaniu zadano pytanie: "czy Pani/Pana zdaniem Warszawa i otaczające ją powiaty powinny zostać wydzielone z Mazowsza i utworzyć odrębne województwo?".
56,6 proc. badanych udzieliło negatywnej odpowiedzi na zadanie pytanie, 16,9 odpowiedziało twierdząco, a 26,5 proc powiedziało, że nie ma na ten temat zdania.
- Kobiety częściej niż mężczyźni nie zgadzają się z tym pomysłem (60 proc. przy 53 proc. mężczyzn). Takiego zdania są też najczęściej ankietowani do 24. roku życia (60 proc.), badani o wykształceniu wyższym (59 proc.), zarabiający poniżej 1000 zł (64 proc.) oraz mieszkańcy miast powyżej 500 tys. mieszkańców (64 proc.) - powiedziała "Rzeczpospolitej" Wiktoria Maruszczak, Senior Project Manager w SW Research.
Temat podziału wrócił po wyborach prezydenckich po ponad trzech latach od przedstawienia przez PiS planów stworzenia "wielkiej Warszawy". Obecnie - według informacji, do jakich dotarli dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej" - ustawa o podziale woj. mazowieckiego może zostać przyjęta do połowy sierpnia.
Nad projektem o podziale Mazowsza wciąż trwają dyskusję. W PiS ścierają się ze sobą dwie koncepcje. Pierwsza, zakłada wydzielenie z województwa mazowieckiego stołecznego obszaru metropolitalnego, który składałby się z Warszawy oraz dziewięciu otaczających ją powiatów. W takiej sytuacji, Rafał Trzaskowski pełniłby dalej rolę prezydenta Warszawy, ale również marszałka obszaru metropolitalnego.
Druga koncepcja, określana jako "twarda", zakłada podział Mazowsza na dwa odrębne województwa. Jeśli politycy zdecydują się na ten wariant, to po wprowadzeniu zmian powinny odbyć się wybory samorządowe do sejmiku warszawskiego i mazowieckiego. Politycy PiS planują złożyć projekt ustawy o podziale Mazowsza "drogą poselską", dzięki czemu uda się uniknąć konsultacji społecznych, a tym samym przyśpieszyć wprowadzenie ustawy w życie.