Zależy nam na zdrowiu naszych powstańców, dlatego obchody będą miały inny charakter niż do tej pory, dziękujemy za zrozumienie organizacjom powstańczym, wszystkich zachęcamy, by śledzili relacje w środkach masowego przekazu i mediach społecznościowych
- powiedział prezydent Warszawy. Rafał Trzaskowski zaznaczył, że jak co roku mieszkańcy stolicy oddadzą hołd powstańcom w godzinę "W". Złożone zostaną kwiaty pod pomnikami i w miejscach pamięci Powstania, rozpalone zostanie też ognisko pamięci na Kopcu Powstania. Zaplanowano też Marsz Pamięci.
Z apelem w tej sprawie zwrócił się też Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Zgłaszam mały apel, by spróbować uczcić te obchody, zachowując dystans społeczny i pierwszeństwo udziału w uroczystościach dla powstańców. Do tych, którzy chcą przyjść na obchody, a nie są powstańcami, zwracamy się z prośbą, by uczestniczyli w nich zdalnie
- podkreślił. Prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Żukowski dziękował za pamięć o Powstaniu Warszawskim.
Wśród młodszych pokoleń budzą się wątpliwości, czy powstanie było konieczne. Powstanie na linii frontu między dwoma mocarstwami, z których żadne nie jest sojusznikiem, mogło być bez szans. Ale walczyliśmy o to, by wolne miasto oddać w ręce Rosjan. A świat żeby wiedział, że to nie oznacza wolności
- powiedział.
Podczas tegorocznych obchodów symbolicznie zapoczątkowana zostanie budowa Izby Pamięci na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli. Nastąpi wkopanie aktu erekcyjnego w korzenie drzewa na terenie Cmentarza. W izbie zostanie udokumentowana rzeź Pragi. Jest to inicjatywa uczestniczki Powstania Wandy Traczyk-Stawskiej i Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców. Odsłonięty zostanie też pomnik Stanisława Jankowskiego "Agatona", powstańca i budowniczego Warszawy.