Rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka poinformowała, że miasto zleciło kontrolę w trzech zajezdniach prywatnego przewoźnika Arriva Polska. Firma wozi pasażerów na części linii autobusowych w Warszawie. Kontrole są prowadzone pod kątem procedur stosowanych przy świadczeniu usług dla Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.
W czwartek w Warszawie doszło do tragicznego wypadku. Autobus miejski linii 186, który jechał trasą S8, uderzył w bariery i wypadł z drogi. W efekcie nastąpiło przełamanie: połowa autobusu została na wiadukcie, a druga połowa z niego spadła. 20 osób zostało rannych. Zginęła jedna osoba - z doniesień medialnych wynika, że ofiara wypadku to 70-letnia kobieta. Jak podaje Informacyjna Agencja Radiowa, cztery osoby są w stanie ciężkim.
Policja informowała, że najprawdopodobniej kierowca autobusu zasłabł. Mężczyzna tłumaczył, że miał gorączkę i zażywał silne leki. Natomiast w piątek Radio ZET podało, że w momencie wypadku był on pod wpływem amfetaminy.
Czytaj więcej: Wypadek autobusu w Warszawie. Radio ZET nieoficjalnie: Kierowca był pod wpływem amfetaminy