Karolina Gałecka, rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza poinformowała, że "pomnik Tadeusza Kościuszki w Warszawie po raz kolejny został zniszczony".
Dzisiaj w nocy nieznani sprawcy już drugi raz pomalowali go - napisała na Twitterze. Zapowiedziała, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zlecił już czyszczenie pomnika. "Służby miasta jadą na miejsce" - zapewniła.
TVN Warszawa podaje, że na podstawie cokołu pomnika ktoś napisał "Black Lives Matter. Still" (ang. Życie czarnych ma znaczenie. Wciąż"). To hasło ruchu przeciwko rasizmowi i m.in. brutalności policji wobec czarnoskórych w Stanach Zjednoczonych.
Hasło pojawiło się na pomniku po raz pierwszy 2 czerwca w nocy. Pomnik Tadeusza Kościuszki w Warszawie jest kopią pomnika z Waszyngtonu. Jego cokół również został pomalowany graffiti podczas protestów. Jednak najpewniej nie robiono tego celowo z tego powodu, że to pomnik Kościuszki, a dlatego, że znajduje się on tuż przed Białym Domem, gdzie trwały protesty i zdewastowano także inne pomniki czy ściany budynków.
W sobotę przed ambasadą USA w Warszawie odbył się protest wyrażający solidarność z demonstrującymi w całym kraju Amerykanami. Protesty przeciwko rasizmowi i przemocy policyjnej odbywają się tam od niemal dwóch tygodni. Ich bezpośrednią przyczyną było uduszenie przez białego policjanta czarnoskórego George'a Floyda.