Do zdarzenia doszło na ulicy Emilii Plater. Z relacji poszkodowanego wynika, że nieznany mu mężczyzna rzucił się na niego, kiedy szedł chodnikiem. Napastnik przewrócił swoją ofiarę, a kiedy ta upadła na ziemię, zaczął ją kopać i bić pięściami po całym ciele. W pewnej chwili wyjął z plecaka tasak do mięsa i zaczął nim uderzać w głowę powalonego mężczyzny. Chcąc uchronić się przed ostrzem, zaatakowany zaczął zasłaniać głowę rękami. Wówczas stracił mały palec lewej dłoni.
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, a przypadkowy świadek wezwał na miejsce policję. Funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego udzielili rannemu mężczyźnie pomocy przedmedycznej, zabezpieczyli odcięty palec i wezwali pogotowie, po czym zaczęli poszukiwania napastnika. Udało się go zatrzymać po dwóch dniach od zdarzenia w pobliżu miejsca, w którym zaatakował przechodnia. Mundurowi odzyskali skradzione przedmioty i zabezpieczyli inne rzeczy, m.in. tasak, który mężczyzna miał przy sobie. Sprawca ma 29 lat. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.