Jak poinformował nas mł. asp. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji, jeden z mężczyzn wszedł do salonu jubilerskiego, drugi został w samochodzie, który stał przed salonem.
- Sprawca wszedł do środka pod pretekstem zakupu biżuterii. Wyrwał sprzedawcy paletę z biżuterią i wraz z drugim mężczyzną oddalili się samochodem - relacjonuje funkcjonariusz.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów w rejonie al. Szucha po kilkunastu minutach. "Policjanci odzyskali skradzioną biżuterię należącą do jubilera" - informuje Komenda Stołeczna Policji.
Śledczy nie podają, czy mężczyźni byli wcześniej notowani. Nie ujawniają także, jaka była wartość skradzionej biżuterii.