Zaatakował zbierającego podpisy pod kandydaturą Dudy. Został zatrzymany. Policja publikuje nagranie
Komenda Stołeczna Policji zamieściła nagranie z ataku na wolontariusza, który zbierał podpisy pod kandydaturą Andrzeja Dudy. Udało się zatrzymać prawdopodobnego napastnika.
W sobotę rano na Grochowie zbierający podpisy pod kandydaturą Andrzeja Dudy wolontariusz został napadnięty. Napastnikiem jest prawdopodobnie 44-letni mężczyzna. Nagranie z monitoringu pomogło policji ustalić jego tożsamość.
Od soboty policjanci ustalali tożsamość i miejsce pobytu mężczyzny, który zaatakował wolontariusza w pobliżu ronda Wiatraczna. Zabezpieczono nagrania z zajścia, a zatrzymanie sprawcy było kwestią czasu. Dzisiaj kryminalni zatrzymali 44-letniego podejrzanego
- poinformowała we wtorek Komenda Stołeczna Policji. Później na Twitterze funkcjonariusze zamieścili również nagranie, na którym widać atak mężczyzny na wolontariusza.
Zatrzymany do sprawy sobotniego ataku na wolontariusza mężczyzna, dzisiejszą noc spędzi w areszcie policyjnym. Jutro dalsze czynności będą realizowane z udziałem prokuratora.
- napisali w serwisie społecznościowym policjanci.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Sąd unieważnił stawki za wywóz śmieci. Ratusz się odwoła. "Nie mamy obaw, że środki będą zwracane"
-
W warszawskich szpitalach zaczyna brakować miejsc. "Ostatnio czekali z pacjentem prawie pięć godzin"
-
Warszawa. Powstanie hostel interwencyjny dla osób LGBT+. Ruszył konkurs
-
Warszawa. Samochód jadący Grójecką wjechał na chodnik. Piesza zginęła na miejscu
-
Warszawa. Wypadek w centrum miasta. Auto zderzyło się z tramwajem, dwie osoby są ranne
- Nowolipki. Drzwi zabytkowego kościoła oblane czerwoną farbą. Policja poszukuje sprawców
- Starsza kobieta 12 godzin czekała w karetce. Szpital odmówił przyjęcia. Temperatura wynosiła poniżej zera
- Nowy bat na kierowców w stolicy. Sześć fotoradarów stanie na Moście Poniatowskiego. Są lokalizacje
- Honorowe Obywatelstwo Warszawy. Działacze Razem chcieli odebrać je niektórym hierarchom Kościoła
- Kręcił kółka autem na zamarzniętej rzece. Obok bawiły się dzieci. Zaskakująco niska kara dla kierowcy