Jak informuje straż miejska, we wtorek ok. godz. 20:00 na ul. Płowieckiej patrol straży miejskiej zauważył kierowcę autobusu wyprowadzającego chwiejącego się chłopca, który nie za bardzo wiedział, gdzie jest. Czuć było od niego alkohol. Strażnicy ustalili, że nastolatek ma 13 lat i wezwali policję. Chłopak przyznał, że pamięta tylko, iż pił z kolegą na Grochowie.
Mogę potwierdzić, że dziecko było nietrzeźwe
- powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl asp. Katarzyna Puszczyk z biura prasowego Komendanta Rejonowego Policji Warszawa VII. Dodała, że "nie możemy od razu piętnować nieletniego". Policja na razie nie ujawnia więcej szczegółów zdarzenia.
Sprawą zajmie się wydział ds. nieletnich, a także Sąd Rodzinny i Nieletni, ponieważ, zgodnie z polskim prawem, spożywanie alkoholu przez nieletnich świadczy o ich demoralizacji.