W środę Rada Dzielnicy Wawer po burzliwej dyskusji podjęła decyzję, aby patronem mostu południowego w Warszawie, łączącego Wawer z Wilanowem, była Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Z inicjatywą tą wyszli radni z Koalicji Obywatelskiej.
WOŚP - wielkie, coroczne od prawie 3 dekad, zbiorowe dzieło dobroczynne milionów Polaków, niemające sobie równych na całym świecie i tak szeroko już znane, zasługuje na pomnik wielkości jednego z mostów w stolicy Polski!
- napisał na Facebooku Przewodniczący Rady Dzielnicy Wawer Michał T. Żebrowski.
Wpis spotkał się w dużej mierze z pozytywnymi komentarzami użytkowników portalu. "To mądry i szlachetny pomysł. Brawo", "Jako mieszkanka Wawra byłabym zaszczycona", "Idea wspaniała, a dzieci, Wolontariusze Orkiestry uradowane z tego pomysłu. Hołd wspaniałej inicjatywie i ofiarności Polaków" - pisali internauci.
Pozytywnie nastawiona jest również Fundacja WOŚP, jednak stawia inicjatorom pomysłu jeden warunek.
Zawsze z zaszczytem przyjemy inicjatywy oficjalnego nadania imienia WOŚP jakiemuś ważnemu miejscu w mieście. Jednak zawsze mamy też jedną uwagę. Zalecamy odstąpienie od pomysłu, jeśli ma on wywołać lokalny konflikt i polityczny spór. Orkiestra ma łączyć, a nie być powodem do kłótni. Prosimy więc zwyczajowo inicjatorów takich zdarzeń, aby zorientowali się na ile są w stanie bezkonfliktowo przeprocesować cały pomysł. I jeśli jest ryzyko, że to się nie uda, lepiej nie podejmować takich starań
- przyznaje w rozmowie z "Polska Times" Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy Fundacji WOŚP.
>>> WOŚP pomaga dzieciom. Jaki sprzęt dla szpitali kupuje? Zobacz wideo: