W ubiegłym tygodniu doszło do trwającego kilka godzin błędu w działaniu Facebooka. Jak opisywaliśmy, w jego wyniku każdy użytkownik portalu mógł sprawdzić, kto prowadzi fanpejdże różnych stron, a także oficjalne profile polityków i resortów. Ta informacja jest co do zasady tajna. Na jaw wyszło wówczas między innymi, że w imieniu Antoniego Macierewicza na Facebooku pisze Edmund Janniger, a radny PiS i bliski współpracownik Patryka Jakiego Dariusz Matecki prowadzi fanpejdż Ministerstwa Sprawiedliwości (za Zbigniewa Ziobrę na Facebooku pisze z kolei narzeczona Dariusza Mateckiego).
To jednak nie koniec informacji, które przyniosła niespodziewana możliwość "podejrzenia" administratorów zarządzających stronami na Facebooku. "Radny Dzielnicy Wola z ramienia Platformy Obywatelskiej - Kamil Giemza - jest jednym z zarządzających hejterskim fanpejdżem 'Jestę Rowerę'" - donosi dzielnicowy portal "Wola Mieszkańców". Na dowód dołączono zrzut ekranu, na którym widać pogląd zmian dokonywanych w postach przez Giemzę.
Jak wskazano, na fanpejdżu wyśmiewano działania miasta mające służyć poprawie bezpieczeństwa na stołecznych drogach i realizowaniu postulatów dotyczących rowerzystów. Justynę Glusman, która zasiada w ratuszu na stanowisku dyrektora koordynatora do spraw zrównoważonego rozwoju i zieleni, prześmiewczo nazywano "koordynatorem do spraw wstecznego rozwoju". Jej nazwisko pisano "GluSSMAN" (cytat: "W mieście, które ma koordynatora ds. wstecznego rozwoju 'lepiej już było'. J. GluSSMAN doszło do próby staranowania blachowozu wiozącego Gen. Pełczyńskiego przez ROWĘrzystkę! Rowęrzystka rozpędziwszy się na startowym przejeździe rowerowym uderzyła w BOK blachowozu policyjnego!"). Na stronie śmiano się także z decyzji Zarządu Dróg Miejskich.
32-letni Kamil Giemza jest radnym Woli z ramienia Koalicji Obywatelskiej i doktorem nauk politycznych na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Jak czytamy na stronie dzielnicy, jego główne zainteresowania jako radnego obejmują głównie "problematykę polityki transportowej i inwestycyjnej, z wykorzystaniem nowoczesnych technologii oraz rozwój sportu i edukacji na Woli".
Giemza wydał oświadczenie, w którym przyznaje, że współprowadził fanpejdż.
Drodzy, w związku z zamieszaniem, jakie powstało w wyniku mojego udziału w pewnej stronie na FB, oficjalnie informuję, że wycofałem się z grupy moderującej, życząc stronie Jestę Rowerę kontynuowania misji nagłaśniania absurdalnych pomysłów aktywistów miejskich. O moich poglądach i działaniach niezmiennie i wyłącznie informowałem na tym fanpejdżu i tak pozostanie. PS. nie przyjmę już zaproszenia do adminów żadnej grupy
- napisał Giemza.
W komentarzach wytknięto mu, że podczas błędu na Facebooku widniała informacja, że profil nie miał "grupy moderującej" składającej się z kilku osób, a tylko jednego administratora.
- Jak mam to skomentować? To jest żałosne - powiedziała w rozmowie z "Wyborczą Warszawa" Justyna Glusman, komentując sprawę. - Różne postaci zdarzają się w różnych formacjach. Nie wierzę, że ktoś oprócz radnego wiedział o jego działaniach - dodała.
***
Na Gazeta.pl gramy #JedenDzieńDłużej z WOŚP. Tutaj możesz wesprzeć naszą zbiórkę: