Rozbiórka hotelu Czarny Kot zwolniła. Wykonawca uszkodził daszek, będzie musiał go odbudować

Rozbiórka hotelu Czarny Kot ma się zakończyć pod koniec stycznia. W ostatnich tygodniach prace jednak zwolniły. Wykonawca prac uszkodził daszek na pierwszym pięrze, który nie podlegał rozbiórce. Z tego powodu będzie musiał go odbudować.

Trwa rozbiórka warszawskiego hotelu Czarny Kot. Rozebrana została część od strony ulicy Burakowskiej, obecnie trwają prace przy części głównej budynku, od strony ul. Okopowej. TVN Warszawa informuje, że w ostatnich tygodniach prace zwolniły, ponieważ wykonawca rozbiórki miał przerwę, jednak powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Kłosowski zapewnia, że rozbiórka Czarnego Kota zakończy się zgodnie z umową, czyli pod koniec stycznia. 

>>> Grodzki o łuku triumfalnym: Przypomina otwieracz do piwa

Zobacz wideo

Rozbiórka hotelu Czarny Kot. Uszkodzono daszek na pierwszym piętrze

Hotel Czarny Kot, który stoi przy ulicy Okopowej na Woli, został wybudowany w latach 80. jako piętrowy budynek. W późniejszym okresie właściciele zaczęli dobudowywać do niego kolejne kondygnacje. Proceder niezgodny z przepisami trwał 25 lat. Finalnie budynek ten rozrósł się do siedmiu pięter. Budynek ten nazywany był "królem gargameli", "najbardziej znaną samowolą budowlaną" oraz "najbrzydszym budynkiem w Warszawie".

W 2010 władze m.st. Warszawy podjęły działania celem odzyskania nieruchomości i cofnięcia samowoli budowlanej. W grudniu ubiegłego roku podpisano umowę na rozbiórkę nielegalnych pięter. Decyzja dotycząca części głównej hotelu nie dotyczy dwóch kondygnacji - pierwszego i drugiego piętra. Podczas rozbiórki pozostałych pięciu poziomów doszło do uszkodzenia daszku znajdującego się na pierwszym piętrze, który nie podlegał rozbiórce. Wykonawca prac będzie musiał go odbudować. 

Więcej o: