Rajd pijanego kierowcy ciężarówki ulicami Warszawy. Jechał pod prąd, uszkodził 10 aut

Uszkodzone dziesięć samochodów, zniszczone znaki drogowe i punkt elektroodpadów - to bilans rajdu pijanego kierowcy ciężarówki ulicami Warszawy. Po czołowym zderzeniu tira z fordem jedna osoba trafiła do szpitala. Kierowca ciężarówki został trzymany - miał trzy promile alkoholu.

Komenda Stołeczna Policji opisała piątkowe wydarzenia z Bielan, gdzie pijany kierowca ciężarówki urządził sobie rajd ulicami. Jak opisują policjanci, w momencie zatrzymania kierowca samochodu miał trzy promile alkoholu we krwi.

Mundurowi nie podają żadnych personaliów mężczyzny - wskazują jedynie, że jechał od ul. Modlińskiej przez most Północny w kierunku Bielan pod prąd, później wjeżdżając w ulicę Nocznickiego, przejeżdżając przez trawnik, chodnik, a także uderzając w punkt elektroodpadów i znaki drogowe. W trakcie pijanej jazdy kierowca tira uszkodził dziesięć aut, a na koniec zderzył się czołowo z fordem - jedna osoba z auta musiała trafić do szpitala.

KSP zamieściła też nagranie z kamery samochodowej, prawdopodobnie z finiszu rajdu pijanego kierowcy. Zarejestrowano jak jedzie pod prąd zygzakiem, by ostatecznie uderzyć w auto:

Zobacz wideo
Więcej o: