Około 50-letni mężczyzna wszedł na przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną. - Wówczas został potrącony przez kierującego mercedesem - informuje Rafał Retmaniak z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. Według relacji świadków pieszy miał wejść na pasy, na czerwonym świetle.
>>> Przejścia dla pieszych są w Polsce wyjątkowo niebezpieczne. Dlaczego?
Jak podaje "TVN", pieszy trafił do szpitala. Nie udało się go jednak uratować. Policja próbuje ustalić jego tożsamość, gdyż nie miał przy sobie dokumentów. Z kolei kierowca porzucił auto i pieszo oddalił się z miejsca wypadku. Według nieoficjalnych doniesień w samochodzie podróżowały dwie osoby.
>>> Jak zwiększyć bezpieczeństwie na polskich przejściach drogowych? Czytaj: