Rzecznik ABW Stanisław Żaryn powiedział mediom, że nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia - informuje z kolei stołeczna stołeczna "Gazeta Wyborcza".
Według serwisu warszawawpigulce.pl, akcja powiązana jest ze sprawą Brunona Kwietnia, który planował zamach na Sejm w 2012 roku. Mężczyzna został skazany w 2017 roku na karę 9 lat pozbawienia wolności, zmarł w zakładzie karnym we Wrocławiu w sierpniu tego roku. Jednak na wolność wyszedł jego wspólnik, który miał zacząć na nowo zbierać materiały wybuchowe.
Akcja ABW odbywa się w okolicy, w której poprzednio odnaleziono skład Brunona Kwietnia. Tym razem materiałów wybuchowych ma być znacznie więcej.