Trzaskowski wnioskuje o odwołanie burmistrza dzielnicy Włochy. Zatrzymano go ws. o korupcję
Artur W. został dziś zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Został złapany na gorącym uczynku podczas przyjmowania łapówki. Jak powiedział rzecznik warszawskiego Ratusza Kamil Dąbrowa, prezydent stolicy podjął już stosowne decyzje - o cofnięciu wszelkich pełnomocnictw i upoważnień dla burmistrza. Następnie Rafał Trzaskowski skierował pismo do przewodniczącej Rady Dzielnicy o odwołanie urzędnika ze stanowiska.
Urząd we Włochach pracuje normalnie, pełnomocnictwa do zarządzania dzielnicą zostały przekazane zastępcom Artura W.
200 tys. złotych łapówki od dewelopera
Dziś rano CBA zatrzymało burmistrza podczas przyjmowania łapówki w wysokości 200 tysięcy złotych od stołecznego dewelopera Sabriego B. Urzędnik miał otrzymać pieniądze w zamian za korzystne dla biznesmena decyzje dotyczące warunków zabudowy. Miała to być już druga identyczna transza łapówki.
Obaj mężczyźni będą przesłuchani w prokuraturze jeszcze dziś wieczorem.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Dla Ciebie, sesja rady dzielnicy, na której ma zostać odwołany Artur W., odbędzie się na początku przyszłego tygodnia.
-
Śmierć 12-latka na Górce Szczęśliwickiej. Uderzył głową w ławkę. Urzędnicy usunęli wszystkie w okolicy
-
Smog. Dramatycznie zła jakość powietrza w Warszawie i nie tylko. W Józefowie 1300 proc. normy
-
Awarie ciepłownicze w Warszawie. Bez ciepła w sumie ponad 100 budynków, w tym szpitale
-
Radom. Pościg za autem z przywiązanymi sankami. 19-latek prowadził pod wpływem alkoholu
-
Tragiczny wypadek na Górce Szczęśliwickiej. Nie żyje 12-letni chłopiec
- Praga-Północ. Awaria rury sieci ciepłowniczej usunięta. Ogrzewanie wraca do mieszkań
- Praga-Północ. 65 budynków bez ciepła przy -15 stopniach. Wypożyczają grzejniki. "Liczba ograniczona"
- Kłęby pary nad Jagiellońską. Mieszkańcy mieli odzyskać ciepło, ale doszło do kolejnej awarii
- Jeziorko Gocławskie. Dziecko na sankach utknęło na tafli lodu, na pomoc ruszyli strażacy
- Radni KO nie chcą ulicy im. Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Sikorski: Był miernym prezydentem