Na pozostałych miejscach podiom także stanęli jego rodacy, drugie miejsce zajął Chalachew Asmamaw Tiruneh z czasem 2 godziny 11 minut i 54 sekundy, a trzecie Endale Abeyneh Belachew, który trasę maratonu pokonał w 2 godziny 15 minut i 10 sekund.
Wsród kobiet zwyciężyła Kenijka Rebecca Korir, drugie miejsce zajęła jej rodaczka Eunice Muchiri, a trzecie Etiopka Aberu Mulisa.
Pierwszy z Polaków, Dariusz Nożyński, zajął miejsce ósme z czasem 2 godziny 24 minuty i 52 sekundy. Najszybsza z Polek - Joanna Dorociak - była szósta.
Nagrodą główną w maratonie był samochód osobowy. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", miał on przypaść zwycięzcy rywalizacji mężczyzn lub kobiet. Aby wyrównać szanse, organizatorzy zastosowali 18-minutowy handicap dla kobiet. Po porównaniu najlepszych wyników mężczyzn i kobiet okazało się, że nagrodę otrzyma Kenijka Rebecca Korir., która przybiegła na metę 17 minut i 25 sekund za Dadim Gemedą.
Oto pierwsza szóstka zawodników na mecie 41. PZU Maratonu Warszawskiego:
Dadi Yami GEMEDA (ETH) 2:11:39
Chalachew Asmamaw TIRUNEH (ETH) 2:11:54
Endale Abeyneh BELACHEW(ETH) 2:15:10
Tadesse Assefa ZEWEDE (ETH) 2:15:46
Ihor RUSS (UKR) 2:16:23
Hamington Kimayio CHEROP (KEN) 2:17:28
I pierwsza szóstka kobiet:
Rebecca Jepchirichi KORIR (KEN) 2:29:04
Eunice MUCHIRI (KEN) 2:33:24
Aberu Ayana MULISA (ETH) 2:37:07
Urge DECHASA (ETH) 2:45:08
Eilidh BELL (GBR) 2:46:57
Joanna DOROCIAK (POL) 2:59:16
W związku z maratonem w stolicy zamkniętych było część ulic, ale teraz są one sukcesywnie otwierane. Większość udostępniona zostanie dla ruchu do godz. 16. Aktualne zmiany w kursowaniu w komunikacji miejskiej można śledzić na stronie Zarządu Transportu Miejskiego.
