W nocy z wtorku na środę około godziny 1:50 policjanci zostali powiadomieni o ataku na przechodnia, do którego doszło w rejonie ulicy Emilii Plater. Z relacji świadków wynikało, że doszło do szarpaniny i ostrej wymiany zdań między kilkoma osobami. W pewnym momencie - jak relacjonuje policja - "jeden z mężczyzn został nagle ugodzony nożem w głowę i brzuch".
Atak nożownika w centrum Warszawy. Do sprawcy doprowadziły policjantów ślady krwi
Sprawca zbiegł, ale policjanci odkryli, że podczas szarpaniny również on został ranny. Ślady krwi doprowadziły ich do miejsca, w którym się ukrywał.
Zakrwawione podwórko, klatka schodowa i drzwi wejściowe do jednego z mieszkań nie pozostawiały już wątpliwości
- relacjonuje policja.
22-latek został zatrzymany. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli zakrwawioną odzież, w którą był ubrany w chwili ataku na przechodnia, a także duże ilości narkotyków. W szafce w kuchni, na stole w pokoju i na poddaszu policjanci znaleźli w sumie ponad 354 gramy marihuany, a w szafie w przedpokoju - ponad 800 gramów amfetaminy. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i posiadania narkotyków. Jak się okazało, był już wcześniej karany między innymi za rozboje i kradzieże, za co spędził w więzieniu blisko trzy lata. Teraz grozi mu dożywocie.