"Długi weekend trwa. A my wciąż przyjmujemy kolejne "ofiary hulajnóg". Średnio 3 na dobę. Złamania kończyn, żuchwy... Kochani, wszystko jest dla ludzi ale warto myśleć!" - napisał na oficjalnym fanpage'u na Facebooku Szpital Praski.
Jeden z użytkowników zapytał o podobne statystyki dotyczące rowerzystów. "Zero. Rowerzyści jakoś lepiej sobie radzą" - odpowiedział szpital.
Obecnie osoby jadące na hulajnodze elektrycznej są traktowane przez prawo tak samo jak osoby piesze.
Ministerstwo Infrastruktury kilka tygodni temu przedstawiło planowane zmiany w prawie dotyczące właśnie hulajnóg elektrycznych. Zgodnie z założeniami, użytkownicy hulajnóg będą mieli te same prawa i obowiązki, jak rowerzyści:
Oznacza to, że użytkownicy hulajnóg będą poruszali się głównie na drodze dla rowerów, przejazdach dla rowerzystów i pasie ruchu dla rowerów. W wyjątkowych przypadkach będą mogli korzystać z chodników (zwracając szczególną uwagę na pieszych i ustępując im pierwszeństwa), a także z jezdni, jeśli obowiązująca na niej prędkość nie będzie wyższa niż 30 km/h.