75. rocznica Rzezi Woli. Warszawiacy upamiętnią zamordowanych cywilów

5 sierpnia 1944 roku rozpoczęła się masakra ludności cywilnej przeprowadzona na podstawie wydanego przez Adolfa Hitlera rozkazu. Według historyków była to prawdopodobnie największa, jednorazowa eksterminacja ludności cywilnej dokonana podczas II wojny światowej w Europie.
Zobacz wideo

Od 5 do 7 sierpnia 1944 roku odziały SS i policji niemieckiej dokonali mordu na cywilnych mieszkańcach warszawskiej Woli. Przyjmuje się, że w ciągu tylko tych kilku dni zamordowanych zostało od 30 do 65 tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci. Rzeź Woli jest uznawana za jedną z największych pojedynczych zbrodni popełnionych na Polakach. Działaniami na Woli dowodził SS-Gruppenfuhrer Heinz Reinefarth.

75. rocznica Rzezi Woli - dziś w Warszawie odbędą się uroczystości upamiętniające zamordowanych mieszkańców Woli

Dziś na warszawskiej Woli odbędą się obchody upamiętniające ofiary niemieckich okupantów. Uroczystości rozpoczną się o godzinie 18:00 przed pomnikiem Pamięci 50 tysięcy Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego 1944 roku przy ulicy Leszno i alei Solidarności. Uroczystości zakończy Marsz Pamięci, podczas którego uczestnicy przejdą na Cmentarz Powstańców na Woli, gdzie złożono prochy i szczątki zabitych mieszkańców. 5 sierpnia w godzinach od 16:30 do 20:00 w związku z uroczystościami zamknięta dla ruchu zostanie ulica Leszno na odcinku od al. Solidarności do Okopowej. Z tego powodu linie E-2 i 520 skierowane zostaną na objazdy. 

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski przypomina, że Rzeź Woli jest tylko jedną z niemieckich zbrodni popełnionych podczas Powstania Warszawskiego na cywilach - Do dziś borykamy się z tym ludobójstwem szczególnie na Woli czy Ochocie, bo Niemcy zabijając warszawiaków, zabijali też o nich pamięć. Zabijanie całych kwartałów powodowało nie tylko, że ginęli ludzie ale też pamięć. Do dziś połowa cywilnych ofiar Powstania Warszawskiego nie ma imienia i nazwiska.

Sekretarz Zarządu Głównego Związku powstańców Warszawskich, powstaniec warszawski działający w batalionie "Chrobry I" Zbigniew Galperyn wspomina, że masakra przeprowadzona na cywilach w ramach Rzezi Woli wzbudziła wśród powstańców większą wolę walki - Dowiedzieliśmy się o wypędzaniu z mieszkań na podwórka i rozstrzeliwaniu wszystkich mieszkańców, dlatego z większą jeszcze determinacją wściekłością walczyliśmy z Niemcami, to była jakaś zemsta, za to, co zrobili ludności cywilnej na Woli.

Początkowo Rzeź Woli przebiegała chaotycznie - cywile mordowani byli przez niemieckich żołnierzy w mieszkaniach, na ulicach, w piwnicach i na podwórzach kamienic. Najczęściej podpalano całe budynki, a uciekających z nich mieszkańców rozstrzeliwano z broni maszynowej. Z czasem ludność dzielnicy była grupowana do miejsc egzekucji znajdujących się przy ulicach Wolskiej i Górczewskiej. W tych miejscach ciała zamordowanych układano w stosy długie na 25-35 metrów i dochodzące do nawet dwóch metrów wysokości. Szacuje się, że w całym Powstaniu Warszawskim zginęło około 200 tysięcy ludzi, z czego około 180 tysięcy to cywile.

Więcej o: