Stojący na Saskiej Kępie pomiędzy rozjazdami Trasy Łazienkowskiej, pomnik generała ludowego Wojska Polskiego zrzuciła z cokołu grupa osób. Zdjęcia ze zdarzenia zamieścił na swoich stronach w serwisach społecznościowych były poseł i przewodniczący Konfederacji Polskiej Niepodległej - Niezłomni, Adam Słomka.
Widać na nich też samego Słomkę, który stoi wśród kilku osób obok obalonego pomnika.
Słomka poinformował też na Facebooku, że został zatrzymany przez policję, która prowadzi już czynności wyjaśniające.
Pomnik Berlinga i tak miał zostać usunięty
Pod koniec maja tego roku wojewoda mazowiecki zdecydował, że pomnik gen. Berlinga ma zostać usunięty. Dzielnica Praga-Południe miała zdemontować obelisk dokona do końca roku - miał on zostać przewieziony do magazynu Muzeum Historii Polski. Decyzja o jego usunięciu zapadła na podstawie ustawy dekomunizacyjnej, jednak wtedy nie było na to pieniędzy - informowała wtedy "Gazeta Wyborcza" w Warszawie. Demontaż miał kosztować 50 tys. zł. Pomnik w obecnym miejscu stanął w 1985 r.
Generał Zygmunt Berling był żołnierzem Legionów Polskich, generałem broni Wojska Polskiego, należał do PZPR, współpracował też z radzieckimi służbami specjalnymi NKWD. Warto też jednak zauważyć, że pomnik stoi w miejscu, z którego, jak pisze "Wyborcza", w sierpniu 1944 r. wysłał desant przez Wisłę na Czerniaków na pomoc Powstaniu Warszawskiemu.
Pomnik generała był w ostatnich latach wielokrotnie dewastowany.