Prokuratura wraca do sprawy tragicznego wypadku sprzed 3 lat. Chce kary dla kolejnego kierowcy
Do wypadku doszło 3 sierpnia 2016 r. na skrzyżowaniu ulic Fieldorfa i Meissnera. Kierujący toyotą wówczas 59-letni Andrzej J. przy skręcaniu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa fordowi, kierowanemu przez Michała W. W rezultacie ford uderzył w rower, na którym znajdował się mężczyzna z rocznym synem, a następnie w 41-letnią rowerzystkę i pieszego. Rowerzystka zginęła na miejscu, dziecko i pieszy trafili do szpitala.
W ubiegłym roku sąd uznał, że winny spowodowania wypadku jest kierowca toyoty Andrzej J. Mężczyźnie groziło nawet osiem lat więzienia, ale sąd wymierzył mu karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności bez zawieszenia. Orzeczono także pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Sąd podkreślił wówczas, że do wypadku przyczynił się również Michał W., jadąc ze zbyt dużą prędkością - 90 kilometrów na godzinę. Świadkowie twierdzili, że w chwili zdarzenia miał ścigać się z motocyklem. Mężczyzna nie zasiadł jednak wówczas na ławie oskarżonych. Pytany o ściganie się, zaprzeczał.
Teraz, jak podaje Tvnwarszawa.pl, śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia także wobec 29-letniego Michała W. Według prokuratury, Michał W. rzeczywiście się ścigał, umyślnie łamiąc przepisy i jednocześnie nieumyślnie doprowadzając do wypadku. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
-
Koronawirus atakuje oświatę. Nie żyje nauczycielka z Bemowa i wicedyrektorka z Woli
-
"Policyjna obława" pod PiwPaw. "70 chłopa okrada nam chłodnie i zapasy"
-
W Szpitalu Południowym brakuje setki lekarzy. Trzaskowski: Rząd ich "podkupował"
-
Dwukrotny wzrost liczby wyjazdów karetek do pacjentów z koronawirusem. Ponad sto interwencji dziennie
-
"Na Mazowszu nie ma miejsc w szpitalach, nigdzie" - alarmują ratownicy. Wojewoda: "Miejsca są"
- Śmiertelne potrącenie na Grójeckiej. Policja poszukuje świadków i prosi o przesyłanie nagrań
- Dyspozytor nie miał gdzie skierować karetki z zakażonym pacjentem. "To nie żart. Wszędzie kicha"
- Warszawa. Wirus ptasiej grypy wykryty na terenie zoo. Zostały wdrożone specjalne procedury
- Warszawa. Tajemnicze białe kapsułki porozrzucane na trawnikach. Jest śledztwo. "Kto za tym stoi?"
- Warszawa. 15-latka kilka razy dźgnęła matkę nożem. Teraz jest w schronisku dla nieletnich