Poziom wody w Wiśle jest od kilku tygodni alarmująco niski. W zeszłym tygodniu jej głębokość przy bulwarach wiślanych w Warszawie wynosiła zaledwie 44 centymetry. Sytuacja wcale się nie poprawia- wszystko wskazuje na to, że poziom rzeki w najbliższych dniach może jeszcze spaść. W sobotę 20.07 wodomierz przy bulwarach wiślanych wskazał, że poziom wody wynosi 45 centymetrów. Z prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że w niedzielę 21 lipca poziom wody ma tam wynosić 42 centymetry, a w poniedziałek 22 lipca - już tylko 40 centymetrów.
Jeśli przewidywania IMGW się sprawdzą, to w najbliższych dniach zostanie pobity niechlubny, historyczny rekord niskiego poziomu Wisły, który padł w 2015 roku - wówczas woda miała 41 centymetrów głębokości, a rzeka odsłoniła m.in. znajdujące się na dnie wraki statków.
Z uwagi na niski stan wody, która w niektórych miejscach sięga dosłownie po kolana, do odwołania wstrzymano kursy bezpłatnego promu "Pliszka", który kursował między Mostem Poniatowskiego a Stadionem Narodowym. ZTM informuje także o zmianach w kursowaniu statku "Zefir", który zabiera turystów na całodzienne rejsy Kanałem Żerańskim do Serocka. W związku z niskim poziomem wody "Zefir" odpływa z przystani na Żeraniu, a nie - jak dotychczas - z przystani na Podzamczu. O godzinie 8.45 na przystanek Podzamcze 02 będzie podstawiany autobus, który będzie dowoził pasażerów na Żerań. Przejazd będzie się odbywał na podstawie okazania biletów na rejs. Zmiana obowiązuje do odwołania, szczegóły można znaleźć tutaj.
Pozostałe trzy promy - "Słonka" (Cypel Czerniakowski - Saska Kępa), "Wilga" (Podzamcze-Fontanny - ZOO) i "Turkawka" (Nowodwory - Łomianki) na razie kursują bez zmian.