Środa 19 czerwca to dzień zakończenia roku w szkołach gimnazjalnych. Dzień wcześniej, we wtorek 18 czerwca, Okręgowa Komisja Egzaminacyjna wystosowała oświadczenie do rodziców, uczniów i dyrektorów szkół. Poinformowała w nim o błędzie, który wkradł się do arkuszy egzaminu z matematyki pisanego przez uczniów z dysleksją. W jego wyniku w ostatniej chwili przed rozdaniem uczniom świadectw konieczne było zmienienie wyników egzaminu około dziewięciu tysiącom uczniów, którzy zdawali egzamin na Mazowszu.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Warszawie informuje, że w związku z błędem powstałym w trakcie przetwarzania wyników egzaminu gimnazjalnego z matematyki, konieczne było powtórne wczytanie do systemu informatycznego wyników za rozwiązanie zadań otwartych
- czytamy w oświadczeniu dyrektora OKE w Warszawie Anny Frenkiel. Jak doprecyzowano, sytuacja dotyczyła wyłącznie uczniów z województwa mazowieckiego, którzy ze względu na posiadanie zaświadczenia o dysleksji nie musieli przenosić swoich wyników z arkusza na kartę odpowiedzi.
Jak doszło do błędu? Anna Frenkiel w rozmowie z TVN Warszawa precyzuje, że pojawił się on na etapie przetwarzania wyników egzaminie w systemie informatycznym. - Podejrzewamy, że któryś z informatyków, który wprowadzał te wyniki, źle kliknął - powiedziała dyrektor warszawskiej OKE w rozmowie z portalem. Jak dodała, po wykryciu błędu w systemie e-oceniania w ciągu doby dokonano korekty wyników. Zaświadczenia z poprawionymi wynikami we wtorek 18 czerwca zostały przekazane do szkół, tak, aby uczniowie mogli je otrzymać w dniu zakończenia roku szkolnego wraz ze świadectwem.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Warszawie przeprasza za pomyłkę i podkreśla, że błąd nie będzie miał żadnego wpływu na rekrutację.
Bardzo przepraszamy - przede wszystkim uczniów, a także ich rodziców, nauczycieli oraz dyrektorów szkół - za wszystkie niedogodności związane z koniecznością dokonania tej korekty
- czytamy w oficjalnym oświadczeniu na stronie OKE Warszawa.