Niedziela, a warszawiacy utknęli w korku. Dojazd na Torwar zablokowany, stoją Armii Ludowej i Wisłostrada
Choć zazwyczaj w niedzielne popołudnie mieszkańcy Warszawy nie mają problemów ze swobodnym poruszaniem się po ulicach, tym razem jest inaczej. Wszystko z powodu imprezy organizowanej na Stadionie Legii z okazji Dnia Dziecka. Wielu kierowców w okolicach godziny 11 utknęło w dużym korku na Wisłostradzie i Trasie Łazienkowskiej. Po godzinie 13 korki utrudnienia wciąż się utrzymują.
Korki w Warszawie. Armii Ludowej i dojazd do Torwaru zablokowane
Gdzie należy liczyć się z utrudnieniami? Duży korek zaczyna się na skrzyżowaniu alei Armii Ludowej z ulicą Waryńskiego i kończy się dopiero w okolicach Torwaru. W cierpliwość muszą się także uzbroić kierowcy, którzy poruszają się trasami dojazdowymi - ulice Myśliwiecka, Łazienkowska i Solec również są zablokowane.
Zarząd Transportu Miejskiego skierował autobusy 171 na objazdy.
W kierunku krańca TORWAR autobusy 171 zostały skierowane na przystanek LEGIA - STADION 01 znajdujący się na ulicy CZERNIAKOWSKIEJ.
Z kolei w kierunku krańca CHOMICZÓWKA : LEGIA - STADION 01 - CZERNIAKOWSKA - SZWOLEŻERÓW - MYŚLIWIECKA - ROZBRAT. Tam autobusy linii 171 będą się zatrzymywać na przystanku ROZBRAT 04 .
-
Tłumy "surferów trzeciej fali" w Basenie Piwnym w Warszawie. "Kandydaci do nagrody Darwina" [WIDEO]
-
Strzelanina na Pradze-Północ. Policja: Ranny mężczyzna nie potrafił podać jednej wersji
-
Szpitale Wolski i Czerniakowski bliskie zapełnienia, w Bielańskim "full". Brakuje ponad 120 lekarzy
-
Wracają rowery Veturilo, ale są pewne zmiany. Użytkownicy muszą zdecydować, co zrobić z pieniędzmi
-
Anin. Mężczyzna zadźgał kolegę, a jego ciało zakopał w lesie. 34-latek zatrzymany
- Dzień Żołnierzy Wyklętych. Zmiany w organizacji ruchu z powodu przemarszy
- Druga linia metra. Ratusz podał, kiedy pasażerowie skorzystają ze stacji na Targówku i Bródnie
- Protest ekologów. Usiedli na jezdni w centrum miasta. "Za przyszłość naszą i waszą"
- Sąd unieważnił stawki za wywóz śmieci. Ratusz się odwoła. "Nie mamy obaw, że środki będą zwracane"
- W warszawskich szpitalach zaczyna brakować miejsc. "Ostatnio czekali z pacjentem prawie pięć godzin"