Fala kulminacyjna już w Warszawie. Miasto apeluje o ostrożność. "Woda podnosi się 3-4 cm na godzinę"

Fala kulminacyjna na Wiśle dotarła do Warszawy. W związku z tym warszawski ratusz zadecydował m.in. o zamknięciu bulwarów wiślanych. Ułożono worki z piaskiem. We wtorek woda ma być najwyższa. Rafał Trzaskowski uspokaja jednak mieszkańców.
Zobacz wideo

Fala kulminacyjna, która przemierza Wisłę na całej długości, we wtorek dotarła do Warszawy. Stan wody w warszawskiej części Wisły jest wysoki. Już w poniedziałek informowaliśmy o tym, że bardzo duża część miejskiej plaży Poniatówki znalazła się pod wodą, a miasto musiało podjął szereg kroków, aby zapobiec szkodom.

Fala kulminacyjna dotarła do Warszawy

W poniedziałek miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego z Rafałem Trzaskowskim na czele podjął decyzję o zamknięciu bulwarów wiślanych. Wejście na "schodki" przy Wiśle było zamknięte w poniedziałek o godzinie 20. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie można wrócić na bulwary. Ratusz informuje, że są one zamknięte "do odwołania". Służby - policja i straż miejska - patrolują jej brzegi i ostrzegają mieszkańców, aby nie poruszali się w tej okolicy. 

Wysoki poziom wody na Wiśle w Warszawie (28 maja)Wysoki poziom wody na Wiśle w Warszawie (28 maja) Fot. Jedrzej Nowicki / Agencja Wyborcza.pl

Już wczoraj woda była bardzo wysoka, a brzegi Wisły i okolice cały czas były monitorowane przez urzędników ratusza i służby bezpieczeństwa. We wtorek prezydent Rafał Trzaskowski uspokajał, że miasto jest przygotowane. Tłumaczył, że woda nie przekroczy stanu ostrzegawczego (6 metrów). Dodał jednak, że lepiej nie zbliżać się do Wisły.

Fala kulminacyjna na Wiśle i trudne warunki atmosferyczne

Spodziewamy się bardzo trudnych warunków atmosferycznych. Poza falą wezbraniową, która przejdzie przez Warszawę, będziemy mieli także bardzo silne opady deszczu i powiewy wiatru. W związku z tym przebywanie na bulwarach będzie niebezpieczne

- ostrzegał prezydent Trzaskowski. Dodał, że mieszkańcy Warszawy na bieżąco będą informacji o sytuacji za pomocą systemu Regionalnego Systemu Ostrzegania.

Od poniedziałku Polacy dostają także wiadomości od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, tzw. alerty RCB, które wysyłane są smsami. Na wtorek synoptycy zapowiadają załamanie pogody - wiatr może osiągnąć aż 100 km/h, a lokalnie mogą pojawić się nawet trąby powietrzne.

 Rafał Trzaskowski ostrzega. "Woda podnosi się 3-4 cm na godzinę"

Woda podnosi się obecnie bardzo szybko: 3-4 cm na godzinę

- powiedział Rafał Trzaskowski. Poinformował również, że już w kolejnych dniach tafla wody będzie stopniowo się obniżać. Moment kulminacyjny ma nastąpić o godz. 3 w nocy z wtorku na środę. Prognoza IMGW dla stacji pomiarowej przy bulwarach wiślanych pokazuje, że jeszcze w środę stan wody wyniesie 580 cm, po czym zacznie spadać będzie spadać - do 505 cm w czwartek i 425 cm w piątek. 

Rafał Trzaskowski mówi, że bulwary wiślane prawdopodobnie zostaną ponownie otwarte dla mieszkańców w środę godzinach popołudniowych, ale decyzja nie została jeszcze podjęta. Rafał Trzaskowski apeluje, aby zachować ostrożność i słuchać komunikatów służb bezpieczeństwa. 

Zobacz wideo
Więcej o: