Użytkownicy Wykopu opublikowali w sobotę film, na którym widać, jak młoda dziewczyna niszczy jedną z rzeźb w parku Dolince Szwajcarskiej w Warszawie. Młotkiem odłupuje nos rzeźby "Chłopca z żółwiem" znajdującej się przy tamtejszej fontannie.
Obecnie Dolinka Szwajcarska to jedynie niewielka pozostałość dużego ogrodu wypoczynkowo-rozrywkowego, który od 1786 roku rozciągał się od ul. Pięknej do alei Róż. Ogród bardzo ucierpiał podczas II wojny światowej i do naszych czasów przetrwał jedynie skwerek, którego elementem jest fontanna z dwoma rzeźbami. Pozostałość po przedwojennym kompleksie została lekko odrestaurowana w 2008 roku, ale wciąż jest dość zaniedbana i zapomniana. Co więcej, już od jakiegoś czasu "Chłopiec z żółwiem" i "Chłopiec z krokodylem" - dwie socrealistyczne rzeźby umieszczone na fontannie - są ofiarami wandali. Posążki są pokryte wulgarnymi napisami i obscenicznymi rysunkami. Rzeźba chłopca z krokodylem już wcześniej straciła nos, teraz za sprawą bezmyślności młodej dziewczyny nos stracił też chłopiec z żółwiem.
Pierwotnie film, na którym widać jak dziewczyna niszczy młotkiem rzeźbę, został opublikowany na Instagramie, szybko został jednak skopiowany i opublikowany w wielu innych miejscach. Udało się również ustalić, kim jest dziewczyna, która dewastuje posążek. Okazuje się, że to modelka i aktorka, która pojawiała się m.in. w reklamie jednego z banków. O sprawie poinformowano już zarówno stołecznego, jak i wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz policję - informuje redaktor Portalu Warszawskiego, który zainteresował się sprawą. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze śródmiejską policją, czekamy na odpowiedź.
Wyskok młodej kobiety sprowokował falę negatywnych komentarzy. Wiele osób ostro krytykuje to, co zrobiła dziewczyna i liczy na to, że będzie musiała ponieść konsekwencje.